|
Minął już rok, gdy w centrum Wrocławia zamurowano bezdomnego Krzysztofa — wyobcowanego trzydziestolatka, osłabionego psychicznie, niedożywionego — który następnie zmarł z wygłodzenia, nie mogąc się wydostać ze śmiertelnej pułapki, jaką stał się dla niego pustostan — ruina zlikwidowanego sklepu. Sprawa ta pojawiła się na krótko w mediach, ale potem jakoś musiała ustąpić innym tematom. My jednak nie chcemy, aby została ona zapomniana. By został zapomniany ś. p. Krzysztof i jego tragiczny przypadek…
|
|
Więcej…
|