tel. 530 712 650 e-mail:
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
www.BratAlbert.wroclaw.pl/OGRZEWALNIA
koordynator: Marcin Blicharz
Ogrzewalnia działa corocznie w czasie zimowym (od późnej jesieni do wczesnej wiosny). Poza okresem chłodów i mrozów placówka funkcjonuje jedynie w trybie informacyjnym i nie oferuje możliwości pobytu — jest on dostępny w innych placówkach. (W latach 2012–2014 nasza Ogrzewalnia mieściła się w tzw. „Białym Domku Bez Lęku” przy ul. Małachowskiego 11.)
W dniu 1 listopada 2015 w budynku po sklepie "UL" przy Gajowickiej 62 (róg Zaporoskiej) uruchomiliśmy po raz kolejny naszą sezonową (zimową) placówkę interwencyjną — Ogrzewalnię św. Brata Alberta dla Osób Bezdomnych. Jest to już drugie otwarcie w tej lokalizacji, minionej zimy Ogrzewalnia funkcjonowała do końca marca 2015, natomiast w zimie 2013/2014 placówkę prowadziliśmy w budynku niedaleko naszej Noclegowni przy ul. Małachowskiego. W obiekcie posklepowym przy ul. Gajowickiej na powierzchni prawie 400 m2 miejsce znajdzie 100 osób, a w czasie ewentualnych mrozów — nawet więcej. "Fakty" TVP Wrocław przedstawiły wczoraj naszą Ogrzewalnię w specjalnym wejściu na żywo (03.11.2015):
Na podstawie trudnych doświadczeń naszych pracowników i wolontariuszy, zwłaszcza streetworkerów pracujących z osobami znajdującymi się w sytuacji bezdomności ulicznej czujemy się w obowiązku przypomnieć temat dopalaczy, który niestety jest nadal "złowrogo popularny" wśród młodzieży i nie tylko:
Projekt Jubilo, Homo Sacer i Cinema Albert Productions przedstawiają: kolędowanie z osobami bezdomnymi w Street Home w ciemny wieczór 10 stycznia 2015…
W dniu 1 listopada 2014 ruszyła nowa Ogrzewalnia dla potrzebujących. W budynku o powierzchni prawie 400 metrów kwadratowych przy ul. Gajowickiej 62 miejsce znajdzie maksymalnie 100 osób. Pierwsi mieszkańcy placówki, pracownicy i przyjaciele Towarzystwa św. Brata Alberta zgromadzili się tu na modlitwie 7 listopada o 15.00, w Godzinie Miłosierdzia. – Trzeba życzyć, aby to miejsce było przyjazne dla wszystkich, którzy tu przyjdą – mówił ks. Aleksander Radecki – żeby było takim przystankiem, który pozwoli się pozbierać, znaleźć dalsze drogi życia, odczytać możliwości, które gdzieś po drodze poginęły…– Chcemy, by to słowo „ogrzewalnia” oznaczało, że możecie tu ogrzać także swoje dusze, swoje serca – dodał Aleksander Pindral, prezes wrocławskiego koła: